Theodor 'Wolność' (feat: Flow) - prod. Nerwus
Jeden z ważniejszych do tej pory dla mnie utworów jaki udało mi się napisać.
Zapewne uraził parę osób, mających się za 'bliskie' mi osoby.. cóż prawda jest poniżej.
Dla mnie najważniejszy fragment to 2 pierwsze wersy. Miłego czytania.
Odsłuch on Youtube :
zw#1
Ja chcę wolności, tak raz brat na zawsze,
jak zjebię życie, to przynajmniej swoje własne.
Nie jestem z gości, którzy dbają o przyjaźnie,
im bliżej dopuszczam ludzi, tym zwykle ranię ich bardziej.
Moje życie to freestyle i nie wiem czy jutro nie zbudzę
się z myślą, że chcę zniknąć na rok i nie chcę, by ktoś pisał kiedy wrócę bo tęskni
i widzę jak chcą znaczyć coś dla mnie,
gdy nie wyróżniam ich nad resztę mówią, że już mam się za gwiazdę.
Chcą bym to ujął, kim są dla mnie i coraz częściej
chcę im powiedzieć, że są jedną z osób, które spotykam, nic więcej.
Wciąż szukam siebie, bo wciąż nie wiem kim jestem,
a póki nie wiem tego, nie wiem jakie zajmujesz w tym miejsce.
Nie chcę przyjaciół, co potrzebują przyjaciół mieć,
moja samotność to moja wolność-nie więzienie, więc nie ratuj mnie z niej.
Rzucam się w ogień i albo spłonę w nim, albo spełnię ten sen,
ale nie chciałbym się bać, że mógłbyś skoczyć tam za mną...
ja tylko chcę...
ja chcę być wolny!
REF#FLOW
Wolność daje mi siłę,
chcę być z nią zawsze, dla Ciebie, mam tylko chwilę.
Daleko są Ci co nie zrozumieli,
że nie chcę z nikim jej dzielić.
zw#2
Znów siedzę sam, myślę jak zmęczył mnie dialog,
gdy chciałem coś wypłakać, ale wszyscy już mnie znają
i już nie słuchają, jakby mieli spis rad
i chcieli tylko odhaczyć, że jedną dostałem też dziś ja.
Więc siedzę sam i piszę rap, bo tutaj
mogę dokończyć zdanie, nawet jak go nikt nie zrozumiał.
Jak podejmuje decyzję, to chcę pierdolić
te zdania ludzi w stylu 'jak on mógł mi to zrobić?'.
Wielu dziś słucha i myśli, czy to jest do nich...
tak, i piszę to byś mógł poczuć się wyjątkowy raz,
nie dlatego, że nazwę Cię bliskim... po prostu.
Ja uczę się kochać ludzi, a nie ustawiać ich na podium,
jestem kibicem dla wszystkich, jeśli są sobą,
a zamiast określać relację, wolę się cieszyć rozmową.
Bez oczekiwań i prób zmian,
bo jeśli liczysz, że będę jakiś, zawiodę Cię znów...
ja chcę być wolny...
Chcę być wolny!
REF#FLOW
Wolność daje mi siłę,
chcę być z nią zawsze, dla Ciebie mam, tylko chwilę
Daleko są Ci co nie zrozumieli,
że nie chcę z nikim jej dzielić.
zw#3
Nie wiem czy posklejasz ten numer w mój przekaz,
czy nazwiesz mnie egoistą, bo chcę nie dać nic, a czerpać,
ale bliskość jest dla mnie chwilą tą tu i teraz.
I nie mogę dać jej imion na to, zbyt często się zmieniam,
słowo dla kobiet, co chcą usidlić mnie na zawsze,
jak jarasz się lotem orłów, to nie zamykaj ich w klatce,
stracą swój czar i zostanie smutny nielot,
który nawet siedząc z Tobą permanentnie patrzy w niebo.
Ja chcę być wolny, chcę znaleźć siebie, być sobą,
zbyt wiele tracimy, zbyt wcześnie żyjąc dla kogoś.
I podczas gdy Ty chcesz wąski krąg pełen obietnic,
ja chcę szerokie grono słuchaczy i brak tajemnic.
Bo to mój świat, nie dla tych lamp i podestów,
tu czuję wolność, gdy siadam znów do tych tekstów.
Jak dadzą mi na szamę i lokum, nie chcę nic więcej,
wtedy też zamienię te kurwa 'ja chcę' na 'jestem'
Jestem wolny!
REF#FLOW
Wolność daje mi siłę,
chcę być z nią zawsze, dla Ciebie mam, tylko chwilę.
Daleko są Ci co nie zrozumieli,
że nie chcę z nikim jej dzielić.
"...słowo dla kobiet co chcą usidlić mnie na zawsze
OdpowiedzUsuńjak jarasz się lotem orłów to nie zamykaj ich w klatce
stracą swój czar i zostanie smutny nielot,
który nawet siedząc z Tobą permanentnie patrzy w niebo..." - hmmm... wyjaśnia przeszłość i daje do myślenia na przyszłość... chyba czas najwyższy spojrzeć inaczej na partnerstwo... eM
Osobiście, jako kobieta, pod tym cytatem podpisuję się obiema. Urzekł mnie w tym numerze, dodatkowo świetnie poskładane. Chylę czoła.
OdpowiedzUsuńA pod kątem przekazu to chyba lepiej nauczyć się rozumieć potrzeby innych i je przyjąć albo odbić a nie narzucać swoje własne a co gorsza później jeszcze publicznie żale wylewać.
-obSerwatorka.
dokładnie .. :))
OdpowiedzUsuńjako kobieta.2
Do końca nie ma czegoś takiego jak narzucanie swoich potrzeb, ponieważ, jak z kimś zaczynasz znajomość i chcesz ją kontynuować tzn ze ta osoba w jakimś stopniu Ci pasuje, chcesz ciągnąć to dalej.. tzn że zgadzasz sie na to jaka/ki jest. A zwykle jest tam że, zaczynają się pretensje .. czemu on/ona nie chce się zmienić dla mnie , tylko dlatego ze wyobrażamy sobie kogoś kim wcale nie jest i porównujemy go do ideału, jakim (prawdopodobnie) nigdy nie będzie. Każdy to rozumie, ale jakoś czemu o tym nie pamiętamy w rzeczywistości..
jestem dziewczyną, a kawałek zdecydowanie uważam jako "coś o mnie" jest genialny. jeśli ktoś spytałby mnie jaka jestem i czego oczekuję od życia, to nie zawahałabym się wysłać całego tekstu tego kawałka..
OdpowiedzUsuńa najbardziej utożsamiam się z tymi wersami:
"zbyt wiele tracimy zbyt wcześnie żyjąc dla kogoś"
"słowo dla kobiet co chcą usidlić mnie na zawsze: jak jarasz się lotem orłów, to nie zamykaj ich w klatce"
oczywiście zmieniając przy tym wersie słowo "dla kobiet" na "dla mężczyzn".
WIĘC JESZCZE RAZ POWIEM - kawałek genialny!