2 utwory stanowiące 2pack vol. 2, nagrane wraz z Tonym i Ade.
"Trzymam się moich ludzi" (Odsłuch na Youtube) :
Zw#1 - (Tony)
Ref# - (Theodor) :
Ja, trzymam się moich ludzi,
bo przynajmniej wiem, że myślą trzeźwo,
nawet gdy są pijani w sztok.
Bełkoczą coś, mógłbyś powiedzieć
ledwo to wiem, że wciąż , wiedzą kim są.
I znają na pamięć ten bełkot,
którym to ktoś wokół non stop
chce zabrać im ich niezależność.
Zw#2 (Theodor)
Codziennie widzę jak dzieciakom odpierdala i co jest mniejszym złem:
krzyk z caps-lockiem przez sieć co dzień na forum
czy utożsamianie się z napisałem 'welcome in hell' na własnym bloku,
zieleń płuc, a może biel zadartych nosów?
Mózg zaprogramowany na bieg do szklanych domów,
kto ma z kim sojusz, a kto wróg, kto mógłby komuś pomóc, żadnych złudzeń.
Ci najbogatsi to nie korpus pokoju, nawet synami nie chcą być jako wolontariusze.
Już na blokach edukuje ból (codzienności), na forach emanuje bunt (złość tych) niewysłuchanych.
Hajs zły wzór i koka psuje grunt tych, którzy mają na start już możliwości by realizować plany,
więc jakiś zbój, zazdrosny ćpun z bramy chętnie odciąży ich portfel, szyje, nadgarstki,
chętniej jeszcze konta, garaże, sprzęt z willi.
Zamknie im usta raz na zawsze i zadrwi z ich braku siły.
Ja nie chce już widzieć jak owczy pęd, społeczny dowód, spycha może Ciebie też do której z grup,
więc proszę Cię, myśl niezależnie od kołyski aż po grób, to jest Twój cud!
REF#
ZW#3 (Ade)
"Damy Radę" (Odsłuch na Youtube)
Zw#1 (Tony)
Ref: (Theodor)
Znam ich, chcą dawać rady, nie dając rady ich przyjmować.
Nnam ich, chcą bym zawdzięczał im coś, czego boją się spróbować sami.
Znasz ich? Ci najmądrzejsi ze wszystkich, he,
doceniam rady, nienawidzę hipokryzji.
Zw#2
Radzą jak żyć i się dziwią, gdy pytam, jak sami żyją a w świetle
ich przeszło ćwierćwiecza etatu w supermarketach za tysiąć pięćset,
narzekań na ich brak czasu, zmęczenie, przyjąć niechętnie.
Musiałbym samą radę, więc tym bardziej zapomnij brat, że się przez nią zmienię,
wrażenie gadżetem czy pieniędzmi rób na głupszych,
apartamenty mają też dupy z agencji, a jakoś nie chcę znać ich biznesu od kuchni.
Ha, mój kumpel kupił bete z '91 za siedem i pół koła,
jaramy się nią obaj, choć bogate wnętrze ma z nich on a nie ona.
Śmigamy nią po mieście, mając kurs na gruby pieniądz, bądź pewien
i nie słuchamy rad o typów, co chcą hajs za wszelką cenę.
Sam zobacz, robię muzykę i nie staram się jej w myśl rad wpasować w rynek,
mam słowa, piszę jak żyję i nie zamierzam tego teoretyzować.
Rady od typów, co muzykę znają, bo grali na flecie w szkołach,
a życie poznają nie wstając sprzed telewizora- są śmieszne.
Lubię krytykę, gdy w praktyce sprawdziłeś, że jest z sensem,
inaczej daj radę coś robiąc, zanim dasz ją mi... wtedy ją wezmę.
REF#
ZW#3 (Ade)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz