sobota, 1 grudnia 2012

Determinacja .. (Tekst)

Determinacja : Odsłuch (Youtube) : 



Zw#1
Mam tylko scenę, jeden majk, przepity wokal
i problemów przez to dość żeby już tego nie kochać
ale determinacja a nie żal płonie w oczach
los trzymam wciąż w dłoniach, wierzę w nie a nie w boga
jestem gościem z pod klatek, z ławek, kradzieży w sklepach
osiedla wpływały na mnie po latach gram rap na rewanż
jestem gościem z klubów, wywiadów, czy skąd tam znasz mnie
bo nie miałem na zbyciu życia by je topić w miejskim bagnie
nie wierzę w siły wyższe, los, rękę pana
wierzę w decyzje by coś zmieniać lub ich brak by się użalać
ja podjąłem kilka cięższych wierz mi od pierwszych tekstów
zajęło mi przeszło 9 lat by być w tym miejscu
wciąż mam w chuj przeszkód, i wciąż nie szukam wymówek
w drodze na szczyt nie dziwi mnie że wszystko jest pod górę
przynajmniej wiem że to wciąż dobry kierunek.
jestem upartym skurwielem rozumiesz ? będzie jak chcę !

Ref#
Nieważne ile trudu przyjdzie mi nieść (brat)
wiem, że któregoś dnia się ziści ten sen (ja)
odejdę w zwykły dzień spokojnie bez łez (wam)
zostawię upór byś i Ty mógł żyć jak chcesz (jeszcze raz)

Nieważne ile trudu przyjdzie mi nieść (brat)
wiem, że któregoś dnia się ziści ten sen (ja)
odejdę w zwykły dzień spokojnie bez łez (wam)
zostawię upór byś i Ty mógł żyć jak chcesz

Zw#2

Drażni mnie pieprzenie, że coś silniejsze od Ciebie
nie daje Ci wziąć się za siebie czy spełnić marzenie i
czasem sam siedzę nie mając siły iść dalej
ale mogę coś z tym zrobić lub robić z siebie ofiarę
wstaję Ty w co masz wiarę brat? ja w końcu w siebie
choć od dziecka czułem strach choćby i przed własnym cieniem
doświadczenie nauczyło mnie jak nie ulegać
i działać mimo strachu skoro nie umiem się nie bać
nie mam pretensji do świata że nic mi nie dał
o marzenia trzeba walczyć nie czekać aż spadną z nieba
miałem nie lekki start bez perspektyw czy znajomości
ale upór to więcej niż talent gdy wokół przeciwności
gdybyś mógł poczuć to za każdym razem jak ja
gdy Pezet, Mes czy Sokół wchodzą na scenę grać rap
jak milion skrzydeł w klatce, nie trzeba być hazardzistą
by przesiąknąć uczuciem co każe Ci stawiać wszystko

Ref#

Nieważne ile trudu przyjdzie mi nieść (brat)
wiem, że któregoś dnia się ziści ten sen (ja)
odejdę w zwykły dzień spokojnie bez łez (wam)
zostawię upór byś i Ty mógł żyć jak chcesz (jeszcze raz)

Nieważne ile trudu przyjdzie mi nieść (brat)
wiem, że któregoś dnia się ziści ten sen (ja)
odejdę w zwykły dzień spokojnie bez łez (wam)
zostawię upór byś i Ty mógł żyć jak chcesz

Zw#3

Zaczynam od gościa w lustrze ustalam z nim zmiany planów
porażki biorę na siebie nie dam tej satysfakcji światu
wszyscy się boją, gdy patrzą na dni przed sobą
jedni, że w ogóle nie zaczną żyć inni, że umrą młodo
jak starcza Ci klęczeć, to proszę żyj wiecznie
ja chcę żyć po swojemu albo odejść przedwcześnie
bliscy by chcieli bym wybierał bezpiecznie
ale statki nie powstają by stać w portach bezsprzecznie
Nie mówię o wieżowcach już brak im wiary
im dla mnie niemożliwe wciąż nic nie znaczy (nic)
wciąż jednak to słowo jest ukochane przez masy
powtarzają je jak mantrę zamiast wziąć się do pracy (ja)
odrzucam zazdrość i płytką spektakularność
robię swoje w cieniu tych co szybko wschodzą szybko gasną
z determinacją, którą mam wyżłobiłbym wielki kanion
jak czegoś pragniesz podnieś dłoń powtórz za mną


Ref#

Nieważne ile trudu przyjdzie mi nieść (brat)
wiem, że któregoś dnia się ziści ten sen (ja)
odejdę w zwykły dzień spokojnie bez łez (wam)
zostawię upór byś i Ty mógł żyć jak chcesz (jeszcze raz)

Nieważne ile trudu przyjdzie mi nieść (brat)
wiem, że któregoś dnia się ziści ten sen (ja)
odejdę w zwykły dzień spokojnie bez łez (wam)
zostawię upór byś i Ty mógł żyć jak chcesz

-----------------------------------------------------
PS:
No alko : day 41
No cigarettes : day 32

3 komentarze:

  1. drażni mnie pieprzenie , że coś silniejsze od ciebie nie daje ci wziąć się za siebie czy spełnić marzenie , i czasem sam siedzę nie mając siły iść dalej , ale mogę coś z tym zrobić lub robić z siebie ofiarę .. wstaję !! ty w co masz wiarę , brat ?? ja w końcu w siebie , choć od dziecka czułem strach choćby i przed własnym cieniem . doświadczenie nauczyło mnie jak nie ulegać i działać mimo strachu . skoro nie umiem się nie bać , nie mam pretensji do świata , że nic mi nie dał . o marzenia trzeba walczyć , nie czekać , aż spadną z nieba . miałem nie lekki start , bez perspektyw czy znajomości , ale upór to więcej niż talent , gdy wokół przeciwności ..


    to mój ulubiony fragment..

    OdpowiedzUsuń
  2. Czesc!
    Śledze Twoje wpisy już jakiś czas. Byłam cichym czytelnikiem, w sumie dlaczego? Nie wiem… chyba Twój ostatni post dodał mi trochę odwagi i chyba poniekąd jakąś pewność, że dla Ciebie to jednak ważne co inni/Twoi słuchacze myślą.
    Moje refleksje nt „Determinacji” dotyczą bardziej mojego położenia... Uważam się za osobę z determinacją w dążeniu do celu, tylko zastanawiam się czy te wszystkie wyrzeczenia będą warte osiągniętego celu. Czy ten mój „szczyt” coraz bardziej realny, nie okaże się być jedynie wyidealizowanym, czy nie rozczaruje samej siebie, czy nie rozczaruje innych. Dostrzegam masę problemów (a pewnie będzie ich jeszcze więcej) i czy mimo tego będę kochała tę moja wymarzona droge życiową… ale z drugiej strony mam jednak nadzieję że „któregoś dnia się ziści ten sen”. takie to właśnie przychodzą mi do głowy refleksje po przesłuchaniu kawalka i podjęcia decyzji o napisaniu w końcu komentarza:)
    I jeszcze chciałam dodać, że kibicuję Ci w walce z samym sobą/nałogiem/nałogami.
    Asia Walotek

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiadomo czy Twój szczyt Cię nie rozczaruje.. możliwe, że tak. Ale siedzenie w miejscu rozczaruje Cię na pewno. Lepiej mieć jakąkolwiek drogę za sobą niż wciąż teoretyzować co mogłoby sie stać .. ustawić cel nie jest łatwo. Z doświadczenia jednak wiem, że jeśli Twój cel nie będzie mierzalny poprzez Ciebie nie poczujesz z jego realizacji aż takiej satysfakcji. Np. jeśli chcesz zostać królową by być podziwianą przez poddanych, być może usiądziesz kiedyś na tronie i odkryjesz, że mimo ogólnego zachwytu Twoją osobą, nic nie czujesz. Jeśli postanowisz jednak być dobrą królową i wyznaczysz sobie co znaczy owo 'dobra' niezależnie od reakcji tłumów będziesz mogła sama określić, że to jest to.
    Dzięki za głos. Doceniam.

    OdpowiedzUsuń